Francuski producent James Kent to bez wątpienia artysta nieszablonowy, który w oryginalny sposób potrafi połączyć inspiracje muzyką lat 80-tych z brudną, mroczną elektroniką. Na przestrzeni 4 lat Kent z występów w małych klubach trafił na największe imprezy (Hellfest, Download, Psycho Las Vegas, Graspop), a jego koncert na Pol’and’Rock Festivalu oglądało ponad pół miliona osób.
Współpracował m.in. z Cult of Luna, Health oraz z pionierem muzyki elektronicznej, Jean-Michel Jarrem. Rok 2020 James poświęcił na komponowanie nowego, długo wyczekiwanego materiału, który będziemy mogli usłyszeć na koncertach we Wrocławiu i Warszawie. Niesamowita oprawa świetlna, wizualizacje oraz trzymający w napięciu set – to elementy, który składają się na doskonałe show, którego nie można przegapić.