Nie ma w tym za grosz przesady: przez lata był basistą Carlosa do Carmo, nagrywał z jego synem,
z Sarą Tavares, Ivanem Linsem, od lat gra i śpiewa na największych koncertach z Marizą. Niedawno obchodził swój własny jubileusz, bo jako Fernando Correira urodził się w dniu, gdy Neil Armstrong zrobił ten wielki krok ludzkości, ale znany jest na całym świecie przydomkiem, jakim nazywała go jego mama – Yami, czyli w Kimbundu po prostu „mój”.
